SWPS University of Social Sciences and Humanities - Warsaw

Oskar Stępniewski

I absolutely do not recommend it! The university treats students in a manner unworthy even of the non prestigious public institutions.

If you want to study and pursue any job other than working in a nightclub or driving for Uber on weekends, DO NOT CHOOSE THIS UNIVERSITY. The class schedule is not provided until almost the very last moment before the semester begins. And when it is finally available, it’s not only spread chaotically across the entire week, with gaps ranging from one to three hours, but it’s also changed multiple times (don’t expect it to ever be in your favor).

The attitude of the dean’s office is comparable to that of a teachers’ lounge in an elementary school. You are treated with mockery, superiority, and the bare minimum of attention to your issue. Meanwhile, the dean’s office stretches their responsibilities for as long as possible, and there’s no chance of speeding anything up or encountering a student-friendly approach.

The funniest part of this tragicomedy is that it all takes place at a "supposedly" prestigious private university that charges far from insignificant tuition fees…

P.S. Directly to the person responding to numerous (and well-deserved) negative reviews: NO, you are not open to dialogue, because YES, I did contact both the dean’s office and the student affairs center about this issue. I did so practically every semester because the circus repeated itself.

So I kindly ask You to spare me Your pitiful, politically correct responses designed to give the impression that you care about such problems. Because you don’t 😉

marrti v

Uniwersytet naprawdę w porządku. Bardzo dobra kadra, przyjemny budynek i wiele możliwości rozwoju. Jedyne do czego się przyczepie to zdecydowany brak poszanowania czasu studenta. Rozumiem okienka w planie, ale 6 godzinna przerwa pomiędzy zajęciami ZWŁASZCZA dla osób spoza Warszawy to jakaś tragedia. Gdyby to jeszcze była sytuacja jednorazowa... ciągłe przekładanie zajęć albo problemy z planem to mam wrażenie już stała część mojego studenckiego życia. Spędzanie co tydzień tych 3h na okienkach krzątając się po uniwersytecie to strata mojego czasu.

Anonim

Opinia dotyczy Szkoły Psychoterapii Poznawczo- Behawioralnej

Nie polecam uczestnictwa w tym szkoleniu. Drugi raz bym go nie wybrała, ze względu na to w jaki sposób są przeprowadzane superwizje:

- Realnie superwizje na swps to są bardziej egzaminy/ kolokwia niż superwizja; przygotujcie się finansowo na to że i tak musicie prywatnie zapłacić za superwizje jeżeli chcecie mieć normalne pokierowanie w swoich procesach, gdzie możecie pogadać o swoich wątpliwościach i się serio uczyć jak prowadzić CBT

- Odbywają się na forum całej grupy co oznacza , że zdarza się (szczególnie na 3 roku, gdzie dużo osób unika superwizji ze stresu), że superwizja jest na forum 40 osób plus jest poddawana ona ocenie przez grono 4 superwizorów plus kilku osób z szkoły superwizorskiej; w tak dużej grupie nie ma możliwości dyskusji, każdy superwizor dorzuca coś swojego, panuje często ogromny chaos;

- Superwizorzy non stop rotują co uniemożliwia zbudowanie jakichkolwiek relacji i bezpiecznej atmosfery, często superwizje wyglądają jak show superwizora, który przerywa, czasami nie daje nawet dojść do głosu superwizantowi,

- nie nauczycie się pracy z zaburzoną osobowością, bo ani nie jest poświęcone temu wystarczająco dużo czasu w części teoretycznej, ani na superwizjach nie ma szans na omówienie trudności,

- Superwizje na SWPS to tajemnica poliszynela w środowisku terapeutycznym - superwizorzy spoza szkoły wprost to nazywają przemocą; za każdym razem gdy rozpoczynałam rozmowę o tym jak to wygląda, słyszałam, że jestem kolejną, która o tym mówi lub „ nic się nie zmieniło”;

- dochodzi do tego, że część osób rezygnuje z podchodzenia do egzaminu lub zanim pójdzie na superwizje na studiach odbywa indywidualną superwizje żeby jakoś przeżyć na superwizji szkoleniowej

- Swps teoretycznie zbiera feedback, ale jedyny rezultat to były komentarze prowadzących szkołę że „unikamy”

Nie polecam, idźcie zapłacić za te szkolenie (nie małe pieniądze) gdzieś gdzie będzie to lepiej zorganizowane.

Kostyantyn Epatant

Гарна сучасна навчальна споруда. Є внутрішній двір для відпочинку на перервах, їдальня зі смачною їжею, платний паркінг.

Grzegorz Kowal

Uniwersytet zatrudnia Bodnara na stanowisku profesora, w/w Bodnar jako przedstawiciel władzy wykonawczej nie wykonuje wyroków TK i SN oraz działa poza granicami prawa. To wstyd dla uczelni mieć w swoich szeregach takich ludzi!

MERCY MARADI

It is a very bad university and it does not deserve to be an educational institution. My brother has been expelled from the university after finishing all his courses. They sent him a letter that he was expelled from the university two months after his graduation ceremony. We do not know the reason. We cannot contact the university and they do not answer our phones. We are very sad and confused to whom to complain to because we live outside Poland and my brother cannot get a visa because of the arbitrary and racist policy of the Polish government towards other nationalities. How can a student be expelled from the university after finishing his studies and graduating with an official ceremony? It is a bitter experience for us and we feel that we were scammed for five years by this bad institution.

Tozahny

Podejście do studenta to dramat. Załatwienie sprawy w centrum spraw studenckich graniczy z cudem. Trzy lata spędzone na uczelni, jestem bardzo zadowolony z kadry kształcącej, ale jakakolwiek organizacja i przekazywanie informacji nie istnieje. Uczelnia dumnie reprezentuje swój wysoki poziom (to też jedna wielka pomyłka) i tworzy cudownie ubrany w słowa marketing, ale na tym wzorowe podejście się kończy. Należałoby zacząć dbać o studentów, a pojawi się dobra reputacja. Olewanie studentów i wyjątkowe banery na Facebook'u - to strategia jaką przyjmuje SWPS.

Joanna Dąbrowska-Żegalska

Przed chwilą aplikacja mojej córki na studia zaoczne została odrzucona wyłącznie z powodu nieprawidłowego zdjęcia legitymacyjnego pomimo osiągnięcia wysokich progów punktowych. Zaznaczam że w lipcu na tej samej uczelni, na ten sam kierunek ale na studia dzienne z których musiała zrezygnować została przyjęta dokładnie z tym samym zdjęciem!!!!

Pytam zatem czy to jest poważna uczelnia czy jakiś Monty Pyton?

A o tym, że zdjęcie rzekomo nie spełnia wymogów, chociaż spełniało je miesiąc wcześniej zawiadomiliście państwo na 2 minuty przed zamknięciem aplikacji tak żeby nie można było tego rzekomego braku uzupełnić.